Kapirzątka :)
Hey ludzieee!!! Tęskniłam :) Dzisiaj nietypowo, bo... No, zgadywać! Dziś nie będzie moich babeczek ani Miss Lisicy, tylko... Kapira! Znaczy Agaty! Znaczy jej Babci! I wszystko mi się poplątało. Jak zwykle zresztą :P Więc, dzisiejsza historia życia jest trochę bardzo tak pokręcona. Pewnie nasuwa wam się dużo pytań. Kto to Agata? Jakie to babeczki? I co to u licha jest kapir??? Cierpliwości. Agata jest jednym z bliskich nam leśnych zwierzątek. Postanowiła poszpanować i zrobić swoje babeczki( a pochwalę się, że już robiła parę z bloga ^^). Babcia dała jej przepis i tak powstały Makowe Babeczki jej Babci. A co z kapirem? Jest sobie pani Beata Pawlikowska i ona jest podróżniczką, ogólnie bardzo fajna babka. I ona ma serię książek, takich dzienników z podróży. I czytałam o Brazylii i tam były takie zwierzęta: kapibary(wielkie świnki morskie) i tapiry (takie z ryjko-trąbą) i jeszcze genialne rysunki pani Beaty. I ja się uparłam w rozmowie z Agatą, że są jakieś tam kapiry! I powstała cała teoria spiskowa na temat wycinania lasów, presji gatunkowej(jest coś takiego???) i tego że zwierzaki łączą się w pary i powstają kapirki :) A jak się domyślacie, małe i słodkie kapiry to inaczej kapirzątka :3
1. Składniki:
- 1 kostka margaryny;
- 1 szklanka cukru;
- 2 szklanki mąki;
- 6 jajek;
- 1/2 szklanki mleka;
- 1 szklanka maku (150 g);
- proszek do pieczenia (1 małe opakowanie);
- aromat (najlepiej migdałowy)
2. Przygotowanie:
- Namoczyć mak (wsypać go do miski i dolać mleko)
- Margarynę utrzeć z cukrem, mąką, jajkami i proszkiem do pieczenia
- Dodać mak i aromat i wszystko dokładnie wymieszać
- Można dodać skórkę pomarańczową i rodzynki
- Nałożyć ciasto do foremek
- Piec ok. 20 minut w temp. 180 C
- Upieczone muffiny wyjąc z piekarnika i zostawić, aby ostygły
- Na koniec posypać dla ozdoby cukrem pudrem
I JUŻ! GOTOWE! :D
Ha! Zdziwieni, co? Ale tu nie ma żadnego haczyka! Zjedźcie na dół, nie ma tam dalszej części lub ukrytych punktów. Łatwy przepis, prawda? A jaki fajny! Mam nadzieję, że będzie się go wam miło robiło :) Bylebyście tylko nie robili ŻADNYCH babeczek z paczki!!! Wtedy wbijacie widelec w moje serce... I Miss Lisicy też, nie myślcie sobie. Umowa stoi? Jak będziecie robili babeczki własne/z bloga/innych czytelników (niepotrzebne skreślić ;) chwalcie się tym ile wlezie. Chcemy zobaczyć, jak WY sobie radzicie z obsługą piekarnika :P Macie mejla, o tu:
babeczki.szopa.pracza@gmail.com
PS Kapir - wersja 2.0 (na razie bez żadnych ulepszeń)
Miszczowie pajnta XD
By PraczSzop *__*
A program o kapirach przygotowała stacja "Animal Planet Hard", wystąpiły w programie "Behind the scenes" xD
OdpowiedzUsuńCo do zdjęcia, to w najbliższym czasie postaram się zrobić jakieś kolejne ujęcia. Łatwo nie będzie bo w domu remont, ale dam radę ;)
Hah, u mnie też XD
OdpowiedzUsuńPS Nie wiem czy u was też tak jest, ale mi zamiast zdjęć wyświetlają się tylko linki i dopiero jak się kliknie widać fotkę??? Całusyyyy/ PraczSzop