niedziela, 16 czerwca 2013

Łamiszczęka ^_*

Dzień-do-bry.Nie wiem czy wy też tak mieliście,ale za moich czasów podstawówki to gdy nauczyciel wchodził do klasy to wszyscy uczniowie wstawali z miejsc i bardzo przeciągle mówili "dzieeeń-doo-bryyy". Mniejsza z tym,Nie o tych wspomnieniach chcę Wam dzisiaj pisać.Moja dzisiejsza historia życie to opowieść o moim nietypowym zadaniu do wykonania.Na najbliższy piątek przygotowuje wraz z Pracz Szopem i paroma innymi leśnymi zwierzątkami scenkę z akcentami w języku angielskim.Wiem,że wspominałam Wam już o tym,ale teraz będzie inna puenta mojej opowieści. Mianowicie chcę Wam przekazać,żebyście nigdy,ale to nigdy nie zrobili takiego błędu jak ja,czyli nie wybierajcie australijskiego akcentu (chyba,że jesteście z Australii,a dzieciństwo spędziliście wśród kangurów).Jak dla mnie sama wiadomość,że muszę mieć jakiś inny akcent niż mam teraz nie jest łatwa do zrealizowania.Bardzo lubię ludzi z Australii,ale muszę przyznać,że akcent to oni mają dziwny (fajny,ale dziwny).
Koniec wywodów o akcencie.Zabieramy się za babeczki. Dzisiejszy przepis jest na 
serowe babeczki z kruszonką.

1.Składniki:
  • 100 g masła
  • 100 g cukru
  • 2 łyżki kakao w proszku
  • 150 g mąki
  • 1 łyżka proszku do pieczenia
  • 2 jajka
  • 100 g cukru 
  • 100 g stopionego masła
  • 200 g twarogu
  • 1/2 torebki budyniu waniliowego.
2.Przygotowanie:
  • z pierwszych pięciu składników (tj.:masło,cukier,kakao,mąka,proszek do pieczenia) zagnieść kruche ciasto
  • 2/3 ciasta rozłożyć do foremek na babeczki
  • pozostałą część odłożyć na bok
  • jajka ubić na jednolitą masę z cukrem i budyniem,a następnie dodać stopione masło
  • masa jajeczną wymieszać z twarogiem tak,by powstała gładka masa
  • masę serową włożyć do foremek
  • odłożone ciasto podzielić na kawałki i wyłożyć na masę serową
  • babeczki piec ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180*C.






Jak dla mnie to one najgorzej nie wyglądają, tylko kremu im jakiegoś brakuje.Macie może pomysł na jakiś krem? Bo ja nie. Trudno. Może jakiś pomysł strzeli we mnie jak grom z jasnego nieba i w tedy wyprodukuje coś godnego uwagi, bo jak na razie to jest masakra.Ale tak bywa w życiu.Na dziś to koniec.Żegnam się a Wami.
by Miss Lisica ^_^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz